Chcesz założyć sklep internetowy i pracować na własny rachunek, ale obawiasz się, że sprzedaż online może nie przynieść oczekiwanych zysków? Sprawdź, czy masz szanse w e-commerce – jak zacząć, aby nie stracić pieniędzy i szybko rozwinąć swój biznes? Zadaj sobie 5 pytań kluczowych na początku Twojej przygody. Ten artykuł pomoże Ci znaleźć na nie odpowiedzi!
Pytanie 1: Kto kupuje w sieci?
Zanim rozpoczniesz sprzedaż online, musisz mieć świadomość, do jakiej grupy odbiorców chcesz dotrzeć. Czy oferowane przez Ciebie produkty lub usługi spotkają się z zainteresowaniem klientów? Z corocznego raportu publikowanego przez Gemius wynika, że 52% kupujących w internecie to kobiety, a 48% — mężczyźni. Proporcje są zatem równe. Jeżeli chodzi o kategorię wiekową, największa sprzedaż odnotowywana jest wśród osób w wieku od 35 do 49 lat. Równie liczebną grupą są użytkownicy po 50 roku życia. Zdecydowana większość zamawiających mieszka w dużych miastach (aż 79%) i ma wykształcenie średnie bądź wyższe (77%). Co to oznacza w praktyce? Coraz więcej Polaków w wieku średnim i powyżej kupuje online. Granica wciąż się przesuwa, co oznacza, że właściciele sklepów internetowych powinni dostosowywać ofertę do starszych użytkowników. Dotyczy to zarówno asortymentu, jak i dostępnych form płatności czy intuicyjnego sposobu wyszukiwania produktów.
Pytanie 2: Co sprzedawać online?
Konkurencja na rynku e-commerce jest duża, co nie znaczy, że brakuje przestrzeni dla nowych firm. Rzućmy okiem na statystyki dotyczące preferencji zakupowych Polaków. Jak wynika z raportu Gemius, internauci najczęściej kupują odzież, dodatki i akcesoria (80% badanych), obuwie (67%) oraz artykuły kosmetyczne (65%).
Specjaliści szacują, że wartość rynku e-commerce w Polsce wzrośnie o prawie 95 miliardów złotych w ciągu najbliższych czterech lat.
Analizując dane, można zaobserwować dominujący udział trzech głównych sektorów — mody, elektroniki oraz artykułów kosmetycznych. Oczywiście nie musisz ograniczać się do tych kategorii. Z raportu Gemiusa wyraźnie wynika, że Polacy szukają w Internecie praktycznie wszystkiego, począwszy od artykułów dziecięcych, przez książki, aż po produkty farmaceutyczne czy części komputerowe. Duży udział w rynku ma branża kolekcjonerska — książki, płyty oraz filmy. Statystyki pokazują, że w ciągu 12 ostatnich miesięcy aż 57% badanych dokonało zakupu online w tej kategorii.
Dużą popularnością cieszą się także produkty farmaceutyczne oraz spożywcze. E-grocery, czyli internetowa sprzedaż produktów spożywczych, cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród osób, które szukają nowych sposobów na oszczędzanie. Internetowe supermarkety oraz sklepy z chemią gospodarczą działają już nie tylko na popularnych marketplace’ach. Najwięksi gracze rynkowi, popularny dyskonty i markety, także oferują sprzedaż internetową bez wychodzenia z domu.
Pytanie 3: Na co i jak Polacy wydają pieniądze?
Raport Gemiusa pokazuje, że najwięcej wydajemy na sprzęt RTV i AGD. Średnie półroczne wydatki na elektronikę wynoszą 1362 zł. Na drugim miejscu plasują się telefony i akcesoria GSM — 966 zł. Kosmetyki i perfumy obciążają portfel na niewielką kwotę — 140 zł. Pamiętaj jednak, że średnie wydatki w danej kategorii produktów nie są miarodajną daną statystyczną zważywszy na duże różnice cenowe. Za nowy telewizor zapłacisz kilka tysięcy złotych, podczas gdy produkty kosmetyczne możesz nabyć za kilkanaście złotych, co nie znaczy że wejście w sektor beauty będzie mniej opłacalne niż założenie sklepu z elektroniką.
Rynek e-commerce w kontekście inflacji
Autorzy badania Gemius w tym roku po raz pierwszy zapytali uczestników o kwestie związane ze wzrostem cen spowodowanym inflacją. Jak się okazuje, ponad połowa internautów twierdzi, że planuje robić zakupy online w takim samym wymiarze jak dotychczas. 13% respondentów zakłada natomiast, że będzie kupować więcej niż do tej pory. Ponad 1/3 deklaruje, że ograniczy swoje wydatki. Co za tym idzie, prawie 70% badanych nie zamierza ograniczać budżetu na zakupy internetowe. To dobry znak dla przedsiębiorców, którzy dopiero planują wejść na rynek.
Pytanie 5: Ile kosztuje wejście w e-commerce – jak zacząć z niewielkim budżetem?
Sprzedaż w sieci jest atrakcyjną alternatywą dla handlu stacjonarnego. Musisz jednak wiedzieć, że rozpoczęcie przygody w branży e-commerce wiąże się z pewnymi kosztami. To, ile ostatecznie wydasz w pierwszych miesiącach działalności, zależy od skali biznesu oraz tego, co sprzedajesz. Koszty handlu online można pogrupować na kilka kategorii:
- koszty stałe — wynajem magazynu, utrzymanie serwerów czy wynagrodzenia pracowników;
- wydatki na reklamę — kampanie marketingowe, płatne promocje na serwisach społecznościowych czy reklamy w Google;
- obsługa klienta — realizacja dostaw, obsługa korespondencji, obsługa zwrotów.
Oczywiście, niektóre z nich mogą Cię nie dotyczyć. Jeżeli planujesz sprzedaż drobnych akcesoriów GSM albo rękodzielniczej biżuterii, prawdopodobnie nie będziesz potrzebował dodatkowej przestrzeni do przechowywania asortymentu. Jeżeli jednak zakładasz prowadzenie działalności na większą skalę, warto wykonać audyt.
Jeżeli nie masz pewności, czy Twój biznes wypali, rozważ fulfillment, czyli outsourcing logistyki. Takie rozwiązanie oferuje chociażby InPost. Przedsiębiorca może przekazać firmie całą obsługę procesów logistycznych w celu zoptymalizowania kosztów i wydajności. Zakres usług Inpostu obejmuje m.in. przechowywanie towarów w magazynach, pakowanie czy wysyłkę produktów. To tylko jeden ze sposobów na obniżenie kosztów działalności. Kolejnym jest outsourcing usług księgowych oraz sprzedaż w popularnych marketplace’ach. Kiedy biznes rozwinie skrzydła lub nabierzesz pewności, że inwestycja jest opłacalna, możesz — a nawet musisz — pomyśleć o własnej stronie internetowej.
Rzeczą, na której z kolei nie warto oszczędzać, jest na pewno obsługa klienta. Pierwsze opinie, jakie pojawią się w sieci na Twój temat, mogą dodać biznesowi skrzydeł albo całkowicie go pogrążyć. Jeśli chcesz zadbać o wysoką jakoś obsługi klienta, sprawdź Responso za darmo.